... Ty jesteś jak zdrowie, ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił ...
czwartek, 13 września 2012
Pizza na grubym cieście ... taka, polska ...
SKŁADNIKI
Przy moim apetycie: 2-osobowa
Ciasto:
* dwie pełne szklanki mąki
* szklanka ciepłego mleka
* płaska łyżeczka cukru
* szczypta (mniejsza lub większa-jak kto woli) soli
* łyżka oleju
* 2dkg drożdży (ważne żeby były świeże !)
Sos:
Używam gotowego sosu z pomidorów własnoręcznie robionego i pasteryzowanego, lub:
* łyżka przecieru pomidorowego
* żółtko jajka
* oregano, bazylia, wszelkie zioła które lubicie
* szczypta soli
* chili (dla lubiących ostre) pół łyżeczki
Dodatki:
w kolejności, w jakiej układam je na pizzy:
* pieczarki
* ser żółty
* salami (lub inna wędlina np. kindziuk, cienko krojony boczek, albo po prostu kiełbasa żywiecka)
* oregano
* papryczki pepperoni (lub oliwki, kukurydza z puszki, papryka czerwona, cebula)
* latem opcję z kukurydzą posypuję zielonymi bąkami cebuli
Wykonanie:
Wstępem o mojej filozofii pizzy, ciasto ma być miękkie i grube, dodatków nie za dużo 3-4 podstawowe składniki, nie za dużo pieczarek bo ciasto nasiąka wodą.
Szklankę mleka podgrzewam w metalowym garnuszku, sprawdzam palcem czy jest ciepłe (nie może być gorące) , dodaję 2dkg drożdży (trochę mniej niż 1/4 standardowego opakowania) i łyżeczkę cukru, mieszam do rozpuszczenia drożdży i zostawiam na 10-15 min, żeby sobie popracowały i urosły, najlepiej w ciepłym miejscu (np przykryte ściereczką na ciepłym polu mojej płyty elektrycznej, lub w piekarniku ustawionym na najniższą temperaturę ok. 50 stopni). Przygotowuję w głębokiej misce przesianą mąkę (koniecznie!, ciasto z przesianej mąki szybciej się zagniata i nie powstają grudy) z łyżką oleju. Kiedy na mleku pojawiła się drożdżowa piana dolewam całość do mąki i zagniatam ciasto, najpierw w misce a potem na blacie, jeśli jest zbyt klejące dodaje odrobinę mąki, należy jednak pamiętać żeby ciasto było lekko kleiste, zbyt dużo mąki spowoduje, że będzie twarde. Kulkę ciasta wałkuję delikatnie przybliżając je kształtem do blachy, na której je piekę: u mnie jest to dno z tortownicy (jeśli ktoś lubi cieńsze ciasto proponuję rozwałkować je mocniej i upiec na dużej blasze z piekarnika), przekładam ciasto na blachę i palcami naciągam do brzegów tortownicy. Ustawiam piekarnik na temperaturę 50 stopni, wkładam ciasto i czekam aż lekko urośnie (ok. 10min.) następnie ustawiam piekarnik na temperaturę 180 stopni, iu lekko wysuwając tylko ciasto z piekarnika (nie wyjmuję żeby nie opadło) delikatnie nakładam sos, pieczarki ser i resztę składników. Piekę "na oko", aż brzegi się zarumienią ( około 25-40 min). Jeśli składniki na wierzchu są delikatne i łatwo się przypalają to włączam tylko grzałkę dolną, ale ogólnie lepiej gdy grzeje góra i dół.
Moja ulubiona kombinacja : pieczarki, ser, kindziuk lub salami i papryczki pepperoni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz